Forum psychologiczne psychopomoc, dotyczące zaburzeń psychicznych, psychoterapii, psychologii, pomocy psychologicznej oraz zagadnień psychologicznych i higieny psychicznej.
Czy dziecko ma jakieś korzyści z nadmiernej opiekuńczości rodzica? Nie. Wyraźnie chcę to podkreślić, nadopiekuńczość jest poważnym zranieniem i zaniedbaniem, użyciem dziecka dla własnych egoistycznych potrzeb.
Rodzice, którzy akceptują siebie, potrafią zadbać o własne życie i wypełniać je zarówno związkami z ludźmi jak i działaniami nakierowanymi na osobiste cele - nie będą obciążać swoich dzieci krzywdzącą je nad-opieką i nad-kontrolą. Rodzice, którzy mają głębokie poczucie braku satysfakcji z własnego życia oraz odczuwają ogromny lęk przed odrzuceniem (zakorzeniony w nich często jeszcze w dzieciństwie) - uwikłają swoje dzieci w fuzję, skrępują je niekiedy na całe życie.
Również rodzice uwikłani w niesatysfakcjonujący związek, np. z uzależnionym partnerem, od którego nie mogą uzyskać zainteresowania, miłości, troski, zrozumienia i bliskości, zwracają swoją energię na dzieci lub jedno z dzieci. Syn lub córka staje się wtedy zastępczym partnerem, o którego rodzic dba w przesadny sposób, oczekując wdzięczności i wierności a przede wszystkim pozostania w zależności.
Offline